Informacje na opakowaniu muszą być rzetelne – wyrok NSA

/appFiles/site_180/images/autor/7pF8YkxiI3WCoqK.jpeg

Autor: Paweł Majcher

Dodano: 22 listopada 2018
Informacje na opakowaniu muszą być rzetelne – wyrok NSA

W dniu 2 sierpnia 2018 r. NSA wydał wyrok, który jest istotny z punktu widzenia wprowadzania na rynek produktów rolno-spożywczych. Zgodnie z nim umieszczanie na opakowaniu produktu nierzetelnych informacji może skutkować nałożeniem dotkliwych dla przedsiębiorcy kar pieniężnych. Z poniższego przykładu dowiesz się, czego jako profesjonalista powinieneś unikać, wprowadzając produkty do obrotu.

U jednego z producentów olejów roślinnych, w trakcie przeprowadzonych przez inspektorów inspekcji handlowej kilku kontroli, wykazano nieprawidłowości związane m.in. z nieprawidłowym oznakowaniem produktu, a także jego zafałszowanie. Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej nałożył na producenta dwie kary pieniężne – jedną z tytułu wprowadzenia do obrotu oleju rzepakowo-lnianego nieodpowiadającego jakości handlowej, drugą z tytułu wprowadzenia do obrotu oleju rzepakowo-lnianego zafałszowanego z uwagi na dodatek beta-karotenu.

Producent odwołał się do prezesa UOKiK, podnosząc, że nałożona kara jest nieproporcjonalnie wysoka, a do zafałszowania artykułu nie doszło. Prezes UOKiK utrzymał decyzję w mocy. Ustalono, że producent wprowadził do obrotu produkt niezgodny z przepisami o jakości handlowej, tj. niewłaściwie oznakowany i zawierający niedozwolony dodatek w postaci beta-karotenu. 

Zdaniem sądu

Ostatecznie sprawa znalazła swój finał w WSA, a następnie w NSA. Ustalono m.in., że beta-karoten wymieniony był w oznakowaniu produktu jako jego składnik bez wskazania jego funkcji barwiącej, a na gruncie prawa żywnościowego barwienie olejów jest zakazane na mocy załącznika II część E rozporządzenia nr 1333/2008. Barwnik nadawał produktowi wygląd sugerujący konsumentom wysoką zawartość oleju lnianego.

Wbrew temu, co twierdził producent, obecność beta-karotenu nie wynikała wyłącznie z jego naturalnej zawartości w surowcach roślinnych, lecz olej został specjalnie zabarwiony na „złocisty” dla uatrakcyjnienia wyglądu i wprowadzenia konsumentów w błąd co do jego faktycznego składu. W wykazie składników brakowało informacji o ilościowej zawartości oleju rzepakowego i lnianego oraz informacji na temat funkcji zastosowanych substancji dodatkowych, a ponadto zawartość witaminy E była nieprawidłowo przeliczona. Niewłaściwe oznakowanie i prezentacja produktu spowodowały, że konsument nie był w stanie rozpoznać rodzaju i właściwości produktu, a także nie mógł odróżnić go od innych, podobnych środków spożywczych, a tym samym nie odpowiadał jakości handlowej wynikającej z przepisów.

Kara powinna być dotkliwa

W toku postępowania producent kwestionował również wysokość nałożonej na niego kary pieniężnej. Zdaniem NSA kary
za naruszenia prawa żywnościowego powinny być skuteczne i odstraszające, a ich wysokość powinna być dla przedsiębiorcy dotkliwa. Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem producenta, że kara powinna uwzględniać jedynie wysokość poniesionych przez niego kosztów, ponieważ to, zdaniem sądu, spowodowałoby jedynie utratę zysku przez przedsiębiorcę. W rzeczywistości kara powinna spełniać funkcję represyjną, a zatem powinna być dla przedsiębiorcy dolegliwa, by tym samym nie dopuścić do powstania nieprawidłowości w przyszłości, a jednocześ-
nie nie eliminować przedsiębiorcy z obrotu gospodarczego.

Informacje na opakowaniu – źródło informacji dla konsumenta

Jak podkreślił NSA, informacje zawarte na opakowaniu produktu kierowane są bezpośrednio do konsumenta finalnego
i są jedynym źródłem wiedzy o tym produkcie. Rzetelne informacje umieszczone na opakowaniu są podstawą świadomego wyboru danego produktu spośród wielu podobnych dostępnych na rynku. Dlatego tak istotne jest, by producent, który jest profesjonalistą, wprowadzając produkt na rynek, zachował należytą staranność i miał świadomość spoczywających na nim obowiązków, w tym dotyczących prawidłowego oznakowania produktu. Z obowiązku znakowania produktów zgodnie z wymogami prawa nie zwalnia producenta tłumaczenie, że nie wszyscy konsumenci czytają informacje o produkcie zawarte na opakowaniu i nie wszyscy zwracają uwagę na treść reklam danego produktu.

Zdaniem NSA w niniejszej sprawie producent jako profesjonalista nie dołożył należytej staranności, a jego zaniedbania doprowadziły do wprowadzenia na rynek produktu zafałszowanego. Zgodnie z przepisami skutkowało  to nałożeniem odpowiednio wysokiej kary pieniężnej.

Podstawa prawna:

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt II GSK 3321/16).

Autor: Paweł Majcher
adwokat, PGM Kancelaria Adwokacka

Najnowszy numer

Nr 66 - Kwiecień 2024

okładka AJM66

Przeprowadzenie kontroli żywności przez organy upoważnione, część 1

Dostępny w wersji elektronicznej