Produkty „bio” i „eko” cieszą się niesłabnącą popularnością wśród konsumentów. Spośród wielu podobnych do siebie produkty ekologiczne wybierane są właśnie z uwagi na sugestię, że wyprodukowane zostały metodą naturalną. Samo użycie w oznakowaniu tego rodzaju terminów dopuszczalne jest wyłącznie po spełnieniu odpowiednich wymagań. A jednak praktyka pokazuje, że producenci wyrobów żywnościowych, w tym suplementów diety i dietetycznych środków spożywczych specjalnego przeznaczenia, dość dowolnie znakują swoje produkty terminem „bio”. Co na to organy kontroli i sądy administracyjne? Jaka kara grozi za stosowanie tego terminu niezgodnie z przepisami i wprowadzanie konsumentów w błąd?